Pracownik Budowlany

pstrykacz...

Zacząłem swą przygodę około 27 lat temu początkowo traktując jako zabawę która dość szybko przerodziła się w fascynacje i i ukierunkowała moje młodzieńcze decyzje życiowe. Postanowiłem zostać fotografem:)

Podjąłem naukę w tym kierunku. Generalnie jednak spędzałem dziesiątki godzin tygodniowo w ciemni wołając główki dowodowo-paszportowe, pogrzeby i sporadycznie prywatne sesje z imprez i wakacji klientów..... Życie potoczyło się w zupełnie innym kierunku i musiałem przerwać szkołę oraz praktyki hehe.., które nie miały nic wspólnego z nauką. I tak oto na 25 lat rozstałem się z tym wszystkim co miało dla mnie wówczas ogromną wartość

Dziś z pokorą i nieukrywaną radością powracam jako zupełny amator i dyletant. Wszystko uległo zmianie, ewolułowało przez te lata w niewyobrażalnym kiedyś kierunku i w dzisiejszej formie daje ogromne możliwości. Dla mnie w tym wszystkim najważniejsze jest to że mogę fotografować dla siebie, to co chcę, kiedy chcę i prawie wszędzie tam gdzie chcę... To daje mi poczucie wolności i niezależności twórczej, no czy twórczej to tez pojecie względne. Dziś fotografia jest dla mnie tak jak ja dla niej. Bawię się tym wszystkim co ze sobą niesie, wkładam w to serce i zaangażowanie, i wszystko co "zainwestuje" wraca do mnie w dwójnasób...

Bardzo się ciesze ze jako wspominany amator i dyletant mogę się znaleźć w tak zacnym gronie jakim jest społeczność portalu "ATELIORA"

Serdecznie wszystkich pozdrawiam i mam nadzieje ze z czasem, coraz mniej będę zaniżał wysoki poziom prezentowanych prac na portalu

Tomasz Baranowski